Cucciolina
Cucciolina - słyszeliśmy o tym miejscu od kilku miesięcy, ale jakoś nigdy nie było nam tam po drodze... ale jak do niego trafiliśmy, to przepadliśmy!
Kopińska 10B - zapamiętajcie ten adres, bo to właśnie tu serwowana jest pizza, która podbiła już serca wielu.
A stało się tak, nie tylko ze względu na pyszne jedzenie, ale również dzięki domowej atmosferze, o którą dba właściciel - Pan Sylwester.
Pan Sylwester spędził kilka lat w Australii i to właśnie tam, powstał pomysł na niezwykle ciekawe menu.
Oprócz klasycznych składników (mozzarella, salami, bazylia), znajdziemy również takie, która mogą zaskoczyć (gruszka, pieczona dynia, orzeszki pinii, mięta).
Ale to jeszcze nic - prawdziwą niespodzianką są pizze na słodko!
Podawane z wybraną czekoladą, owocami (banan, brzoskwinia, truskawka, owoce leśne) i... gałką lodów!
Deser idealny :)
Na przykład w towarzystwie lampki australijskiego wina.
Warto również wspomnieć, że zgodnie z australijską tradycją, do każdego posiłku otrzymamy bezpłatnie karafkę z wodą.
Teraz pora na kilka słów o wystroju.
Na dzień dobry - własnoręcznie zaprojektowany przez właściciela neon!
Lepszego powitania chyba nie można sobie wymarzyć.
Do dyspozycji gości jest kilkanaście stolików, usytuowanych na dwóch poziomach.
Wszystko jest wykonane z ogromną starannością.
Zwróćcie uwagę np. na plastry "plastry miodu", które są widoczne na barze, ten motyw pojawi się jeszcze nie raz...
Na przykład na tapecie.
Nawiązują do niego również lampy - ule :)
Kolejnym motywem jest czerń i biel...
Cucciolina, to coś więcej niż pizzeria. To miejsce z duszą i historiami, które czekają na odkrycie.
Przekonajcie się sami!
Cucciolina - pizza bar
ul. Kopińska 10B
Komentarze
Prześlij komentarz