Idzie plucha wymień ciucha!

Komentarze

  1. Generalnie organizacyjna klapa, bylam na kilkunastu wymianch, a ta to porazka, wyszlam po 20 minutach, byly 4 osoby, ktore sie na siebie patrzyly, w srodku wszyscy w kurtkach bo obsluga sie nie zorientowala ze na dworze temp. ujemna.
    Lokal to 4 stoliki o wymiarach 0.5x0.5 metra, przyszla pani ktora chciala swoje rzeczy posprzedawac, co sie mija z celem takiej akcji, bo nie ejst to sprzedaz a wymiana, jak sama nazwa wskazuje. Organizatorzy sami chyba byli zawstydzeni ze wyszla im klapa, nawet nei zwrocili uwagi tej kobiecie.
    TOTALny brak warunkow, impreza nieprzemyslana!!!
    Oby sie juz wiecej nei powtorzyla,
    zdecydowanie lepiej wypadaja wymiany chociazby rzut beretem w MAM OCHOTE.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słuchaj, przyszłaś na samaym początku, kiedy dopiero wszyscy się schodzili, a była w tym miejscu wymiana ciucha pierwszy raz, więc trudno, zeby d pierwszych minut wszystko szło super. Poza tym opócz samych ciuchów i rzeczy- w zasadzie chodzi tez o to, zeby ludzie sie mogli ze sobą spotkac (tak, wiem, ze to bardzo zaskakujące, ale czasem ajnie jest z kims pogadać). I nie widze powodu, żeby wyrzucać panią, która chciała sprzedac portfele- wybacz, ale tacy sa ludzie,nikomu nic nie zrobiła, a wydarzenie to było z załozenia otwarte dla wszystkich, więc jak bardzo przeszkadza Ci takie towarzystwo, to rzeczywiscie szczęśliwie- jest wiele innych wymian.

    Organizatorzy zawstydzeni nie byli- zapewniam Cię i klapa nie wyszła, a lokal jest mały i kameralny, ale zmieści się każdy, kto chce tam przyjść. Nie rozumiem, skąd tyle złości i zajadłości. Czy zapłaciłas coś za wejście, czy doznałas uszczerbku na zdrowiu?

    Ta okropna pieczara zła wyglada tak:
    http://www.facebook.com/#/photo.php?pid=3567004&id=178086097142

    P.S. Organizatorzy po prostu byli okrutnie pijani w niedzielę w południe, więc nie czuli, ze może być komuś zimno

    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz