Ulice Ochoty - skwer Dobrego Maharadży

Dobry Maharadża, a właściwie Jam Shri Sir Digvijaysinhji Ranjitsinhji Sahib Bahadur urodził się 18 września 1895 w Sarodar jako trzeci syn maharadży Jawansinhaji Jivansinhaji młodszego brata władcy Nawanagaru. Stryj naszego maharadży – wybitny gracz krykieta – nie miał następcy, więc go adoptował, co było częstą praktyką wśród ich rodów. Digvijaysinhji otrzymał dobre wykształcenie w indyjskich i brytyjskich szkołach.

Mając zaledwie 25 lat Digvijaysinhji reprezentował Indie na pierwszym posiedzeniu Ligi Narodów.
W latach '20 mieszkając w Szwajcarii, poznał sąsiada – Ignacego Paderewskiego, którego osobowość i opowiadania o Polsce wywarły na młodym Hindusie takie wrażenie, że do końca życia interesował się losem naszego kraju.
Na długo później, w 1941 kiedy Stalin zezwolił na wyjazd z terenu ZSRR osieroconych w wojnie polskich dzieci, Dobry Maharadża sfinansował przyjęcie wielu tych sierot, a i nakłonił Izbę Książąt Indyjskich do przyjęcia polskich dzieci do końca II wojny światowej. Przez cały okres wojny przyjmowano kolejne dzieci, w efekcie we wszystkich osiedlach w Indiach przetrwało ich około pięć tysięcy.

Po śmierci stryja otrzymał tytuł maharadży Nawanagaru, rządził dość autonomicznym i dużym księstwem, które obejmowało prawie pół miliona mieszkańców.
Był piewcą niepodległości Indii od Imperium Brytyjskiego. Jako jeden z pierwszych podpisał przystąpienie do stanu Kathijawar, później włączonego do Gudźiaratu, które w prostej linii skutkowało wstąpieniem do Unii Indyjskiej (później Republiki Indii) i zrzeczeniem się władzy maharadży. Po II wojnie światowej był przedstawicielem Indii w ONZ.


Wyświetl większą mapę

a skwer Dobrego Maharadży dziś...
- skwer na Opaczewskiej nosi nazwę Dobrego Maharadży od lata 2012 roku
- na skwerze od strony Szczęśliwickiej w przyszłym roku stanie siłownia plenerowa

----------
W cyklu Ulice Ochoty ostatnio pisaliśmy o:
- Bohdanie Pniewskim
- Janie Dantyszku
- Karolu Bohdanowiczu 

Wszystkich opisanych patronów znajdziecie tu:
http://ochotanawolnyczas.blogspot.com/search?q=ulice+ochoty

Komentarze